Od jakiegoś czasu nurtuje mnie zagadnienie opisane powyżej. Czy ktokolwiek doświadczył lub słyszał o tym, że komuś mole wyżarły dziury w kopułkach z jedwabiu? Rzecz z pozoru śmieszna, ale w pianinie musiałem zastosować zawieszki antymolowe wewnątrz aby chronić filcowe elementy, których jest tam sporo. U znajomych widziałem tłumiki, młotki, taśmy - wszystko przeżarte i zeżarte. Więc jak wydałem na kolumny po parę stówek za sztukę, a mieszkam na parterze, więc mole latają - codziennie ubijam po 2-4 sztuki - to trochę szkoda by było - a z tyłu dziura bass reflexowa aż miło - więc mają jak się dostać. Ktoś się z tym spotkał?
Kolumny a... mole
Kolumny a... mole
Kompozytor. W pełni wyposażony użytkownik wyłącznie legalnego oprogramowania i bibliotek muzycznych.
Re: Kolumny a... mole
Nie znam się na molach i śladach po ich ugryzieniu ale mi chyba nie zjadły też mam filc na młoteczkach.Ale nie wygląda na zjedzony.Nie wiem czy to ten sam materiał z którego robi się filtry papierosowe?ciekawe czy ten materiał nadaje się do wykonania adaptacji akustycznej.Wczoraj sprawdzałem ale znalazłem że z użytych filtrów papierosowych robi się super kondensatory ale z czego są zrobione to nie wiem.
Co do moli to pewnie jest jakiś raid albo jakiś inny środek na te stworzenia.
Co do moli to pewnie jest jakiś raid albo jakiś inny środek na te stworzenia.
Re: Kolumny a... mole
Co ma bassreflex do kopułki?kopułka ma dostęp wyłącznie z przodu - z zeżarciem jeszcze się nie spotkałem - może dlatego że mola nie widziałem ze 20 lat a i zawsze gdzieś się jakaś lawenda wala
laser - raczej to nie ten sam materiał - filtr to pewnie wata a filc głównie wełna i inne resztki
co do środków - nie trzeba się truć chemicznym badziewiem
laser - raczej to nie ten sam materiał - filtr to pewnie wata a filc głównie wełna i inne resztki
co do środków - nie trzeba się truć chemicznym badziewiem
Re: Kolumny a... mole
laser - raczej to nie ten sam materiał - filtr to pewnie wata a filc głównie wełna i inne resztki
co do środków - nie trzeba się truć chemicznym badziewiem...
Ja nie palę już od ponad miesiąca ale naukowcy się głowią jak posprzątać 1/4 miejskich śmieci to może by było w sam raz na akustykę? ale i tak by było trzeba udowodnić to naukowo.
Ja tam moli nigdy nie widziałem ale reklamowali kiedyś jakiś środek odstraszający pamiętam
co do środków - nie trzeba się truć chemicznym badziewiem...
Ja nie palę już od ponad miesiąca ale naukowcy się głowią jak posprzątać 1/4 miejskich śmieci to może by było w sam raz na akustykę? ale i tak by było trzeba udowodnić to naukowo.
Ja tam moli nigdy nie widziałem ale reklamowali kiedyś jakiś środek odstraszający pamiętam