Przedwzmacniacz domowej roboty lepszy od firmowego?

Jeśli masz pomysł jak usprawnić sprzęt lub pracę i chcesz się nim podzielić, pisz tutaj śmiało.
BRAF1
Posty: 162
Rejestracja: niedziela 17 lip 2005, 00:00

Przedwzmacniacz domowej roboty lepszy od firmowego?

Post autor: BRAF1 » niedziela 24 lip 2005, 16:12

Miałem kupic sobie preamp Studio Project VTB1.

Znajomy jednak mówi że lepiej jest zrobic sobie przedwzmacniacz.Podobno za 200 zł mozna zrobic dobry preamp.

Czy naprawde przedwzmacniacz domowej roboty bedzie lepszy od kupionego w sklepie?
Jestem w trakcie urządzania domowego mini studia nagran dla celów własnych.Komponuje muzykę pop-rock. Uczę się realizacji dźwięku.

Awatar użytkownika
Pewu
Posty: 849
Rejestracja: sobota 07 cze 2003, 00:00

Re: Przedwzmacniacz domowej roboty lepszy od firmowego?

Post autor: Pewu » niedziela 24 lip 2005, 16:27

...Miałem kupic sobie preamp Studio Project VTB1.

Znajomy jednak mówi że lepiej jest zrobic sobie przedwzmacniacz.Podobno za 200 zł mozna zrobic dobry preamp. Czy naprawde przedwzmacniacz domowej roboty bedzie lepszy od kupionego w sklepie? ...



Zajrzyj do działu Zrób sam zamiast zawalać forum pierdołami.
Sympatycznie zielonokreskowy nadworny klaun Forum EiS

Awatar użytkownika
JM
Posty: 831
Rejestracja: sobota 17 lip 2004, 00:00

Re: Przedwzmacniacz domowej roboty lepszy od firmowego?

Post autor: JM » niedziela 24 lip 2005, 17:12

...Miałem kupic sobie preamp Studio Project VTB1.

Znajomy jednak mówi że lepiej jest zrobic sobie przedwzmacniacz.Podobno za 200 zł mozna zrobic dobry preamp.

Czy naprawde przedwzmacniacz domowej roboty bedzie lepszy od kupionego w sklepie?...

**********************

Przepraszam BRAF ONE, ale pytanie nieco naiwne. Wszystko można zrobić, jak ktoś UMIE. Istotnie można zrobić bardzo dobry preamp i to w cenie znacznie poniżej 200 zł. Była również o tym mowa na forum.



By the way. Znam wiele innych pytań naiwnych.

- Panie doktorze - pyta młoda dziewczyna, - Czy można zarazić sie syfilisem od deski klozetowej?

- Można, ale znam przyjemniejsze sposoby.

danarasz
Posty: 142
Rejestracja: czwartek 16 sty 2003, 00:00

Re: Przedwzmacniacz domowej roboty lepszy od firmowego?

Post autor: danarasz » niedziela 24 lip 2005, 21:13

Jeśli potrafisz samodzielnie montować elektronikę, to możesz kupić niezły przedwzmacniacz z phantomem w postaci zestawu - "kitu" AVT 2703. Wystarczy wejść na stronę sklepu AVT i zamówić. Koszt 72 zł za jeden kanał. Zrobiłem taki i naprawdę jest niezły. Ale trzeba uważać, bo jest błąd w schemacie przy zabezpieczeniu diodowym (nie narysowali zworki) i palą się układy scalone.

Zbynia
Posty: 7665
Rejestracja: sobota 09 paź 2004, 00:00

Re: Przedwzmacniacz domowej roboty lepszy od firmowego?

Post autor: Zbynia » poniedziałek 25 lip 2005, 00:29

mowisz ze niezly...a chociaz parametry jestes w stanie podac?



bo dla mnie 3/4 avt to kity - bez kitu kity a nie cos na co warto wyladowac kase



chcesz cos dobrego to skopiuj sobie cos z tego co jest na rynku.....

ciekawe czy wyjdzie ci taniej niz 200 pln?

danarasz
Posty: 142
Rejestracja: czwartek 16 sty 2003, 00:00

Re: Przedwzmacniacz domowej roboty lepszy od firmowego?

Post autor: danarasz » poniedziałek 25 lip 2005, 06:29

...mowisz ze niezly...a chociaz parametry jestes w stanie podac?



bo dla mnie 3/4 avt to kity - bez kitu kity a nie cos na co warto wyladowac kase



chcesz cos dobrego to skopiuj sobie cos z tego co jest na rynku.....

ciekawe czy wyjdzie ci taniej niz 200 pln?...

**********************

Ten zestaw dokładnie był opisany w Elektronice dla Wszystkich 3/04 razem z pomiarami studyjnymi. Wybrane pomiary to: pasmo przenoszenia 20 Hz do 50 kHz, THD 0,01% przy wzmocnieniu 1000x, odstęp od szumów 86 dB, dynamika 98 dB. Wg. autora pomiarów, który ma dostęp taże do urządzeń firmowych, zestaw nosi cechy urządzenia profesjonalnego. Zależy to również od zastosowanego układu scalonego. Nie jestem przekonany do końca o wyższości sprzętu rynkowego nad tym, co można zrobić w domu stosując oczywiście najwyższej klasy elementy. Zaglądałem wielokrotnie do róznego rodzaju urządzeń i, mimo znanej marki, czułem rękę azjatyckiej montażystki.

Awatar użytkownika
dj_jon-x
Posty: 64
Rejestracja: sobota 07 maja 2005, 00:00

Re: Przedwzmacniacz domowej roboty lepszy od firmowego?

Post autor: dj_jon-x » poniedziałek 25 lip 2005, 11:53

Właśnie, kwestia wygląda tak że sama elektronika - PCB, elementy - to niski koszt. A nawet bardzo niski. Nie wiem ile teraz kosztują SSM2016, SSM2017, ale te kostki wymiatały z tego co pamiętam. OPA627 - nie muszę przedstawiać - można było, nie wiem czy jeszcze można - drapnąć w samplach z Burr-Browna. PCB - generalnie, choć nie jest to regułą, projekty PCB z kitów są na odpiernicz, więc warto samemu zaprojektować. Co dalej... nawet pomijając to nieszczęsne PCB... do czegoś ten przedwzmacniacz trzeba wsadzić - czyli obudowa. I tu mamy kompromis - bo robiąc urządzenie które ma działać, a nie cieszyć oko, wyciągamy jakieś blaszane pudełko z piwnicy, wsadzamy przedwzmacniacz klejąc go silikonem do któregoś z boków, jakieś gniazdka i git. Ale lecąc w odmiennym kierunku: obudowa 19" metalowa to wydatek nawet powyżej 100 zł. Doliczmy do tego oczywiste elementy - trafo, prostownik, filtr, stabilizację. Doliczmy do tego dobre potencjometry. To wszystko kosztuje... no i czas swojej pracy. Dodatkowo powiedzmy sobie otwarcie - czy korzystając z mikrofonu za powiedzmy 1000, 2000 zł warto oszczędzać na urządzeniu towarzyszącym ? Czy kupić chociażby pojedynczy tor sygnałowy z Behringera który ma pełną elektrownię, preamp, korekcję, kompresor, limiter, de-eser i co tam jeszcze ma za cenę niewiele suma sumarum większą, a możliwości nieporównywalne ? Myślę że tu ma znaczenie przede wszystkim to, czy wiemy czego chcemy. Osobiście mam takie warunki że trafo nawinę sobie sam, skrawek laminatu się znajdzie, PCB żaden problem, obudowę sam zrobię - dobry kolega ma warsztat możnaby nawet czołg wystrugać co dopiero obudowę. Materiału pod dostatkiem. Autobus do Katowic praktycznie spod domu - 1,5h i części wszystkie są. Luz blues. Oscyloskop jest w szkole, można podstawić i wyregulować wszystko jak trzeba.



Moim zdaniem dla praktykującego pomysłowego elektronika jest to opcja. Ale nie zrobi się tego z marszu. W takiej opcji lepiej kupić sobie najmniejszego Behringera na przykład, jak nie tor, to najmniejszy mikserek, nie demonizujmy roli nazwy, to jest jeden kit i Tajwan to wszystko z najniższych serii. Pozdrawiam


[addsig]
everybody kombinerki

Awatar użytkownika
dj_jon-x
Posty: 64
Rejestracja: sobota 07 maja 2005, 00:00

Re: Przedwzmacniacz domowej roboty lepszy od firmowego?

Post autor: dj_jon-x » poniedziałek 25 lip 2005, 11:59

A co do opisów w EdW - tam się kompetentny artykuł trafia jak pisze Naczelny, ale czasami aż nie warto czytać - pamiętacie artykuł p. Ryszarda Ronikiera który na czterech 7294 opisywał wzmacniacz mostkowy 2x250W... płakać się chce. Albo projekty mikserów dyskotekowych z korekcją plus minus 10 dB i crossfaderem na liniowym potencjometrze. Fajna gazeta ale niektóre teksty traktujmy z przymrużeniem oka :) Co nie zmienia faktu że jeśli lecisz maksymalnie oszczędnościowegoo bierzesz taki kit składasz wsadzasz do byle czego i działa, po prostu działa. I o to chodzi. Dla każdego coś innego !
everybody kombinerki

Zasil
Posty: 47
Rejestracja: środa 02 lut 2005, 00:00

Re: Przedwzmacniacz domowej roboty lepszy od firmowego?

Post autor: Zasil » poniedziałek 25 lip 2005, 14:56

...A co do opisów w EdW - tam się kompetentny artykuł trafia jak pisze Naczelny, ale czasami aż nie warto czytać - pamiętacie artykuł p. Ryszarda Ronikiera który na czterech 7294 opisywał wzmacniacz mostkowy 2x250W... płakać się chce. Albo projekty mikserów dyskotekowych z korekcją plus minus 10 dB i crossfaderem na liniowym potencjometrze. Fajna gazeta ale niektóre teksty traktujmy z przymrużeniem oka :) Co nie zmienia faktu że jeśli lecisz maksymalnie oszczędnościowegoo bierzesz taki kit składasz wsadzasz do byle czego i działa, po prostu działa. I o to chodzi. Dla każdego coś innego !...

**********************

EdW spełnia rolę hobbystyczno-edukacyjną, więc nie oczekujcie po tych kitach jakości, do osiągnięcia której trzebaby zatrudnić najlepszych światowych specjalistów...

Awatar użytkownika
MB
Posty: 3318
Rejestracja: wtorek 09 kwie 2002, 00:00

Re: Przedwzmacniacz domowej roboty lepszy od firmowego?

Post autor: MB » poniedziałek 25 lip 2005, 16:13

No właśnie: czy nie przyszło nikomu do głowy, dlaczego konstruktorzy pracujących w wielkich firmach od audio nie wsadzają do swoich skrzynek po prostu kitów z AVT? Przecież wyszłoby taniej i lepiej...

ODPOWIEDZ